Archiwum
MAGICZNA "NOC ŚWIĘTOJAŃSKA" W WINNICY
2012-06-25 09:22
Na scenie pojawiły się następnie wokalistki z CKiSz z plecionymi wiankami na głowach - niczym świtezianki, śpiewając ludowe nuty, prezentując przeróżne układy taneczne - czarując przy tym ruchem, tańcem, muzyką. Zgromadzona przed sceną publiczność mogła posłuchać rytmów ludowych za sprawą zespołu Taddy Band. Miały także miejsce utrzymane w klimacie ludowości konkurencje z nagrodami powiązane z tańcem i przyśpiewki. Obok płonęło ognisko, w którym biesiadnicy piekli ziemniaki.
Widowiskowym elementem bogatego programu imprezy był także taniec ognia w wykonaniu grupy artystycznej. Przepięknie tańczący z ogniem aktorzy sprawili, że na czas pokazu zaparł dech w piersiach widzów. Wyjątkowości nadały niepowtarzalne egzotyczne rytmy.
|
|
Przed północą wszyscy w barwnym korowodzie z pochodniami udali się nad Wisłę, by wrzucić do wody starym zwyczajem wianki z płonącymi świecami. Puszczanie migoczących na rzece wianków to jeden z najpopularniejszych obrzędów tej nocy, jako wróżba dla panien i kawalerów, dotycząca zamążpójścia i wyczekiwanej miłości.
W czasie magicznej nocnej zabawy nie zabrakło też poszukiwania kwiatu paproci. Znalazca mógł wedle wierzeń liczyć na wielkie szczęście, mądrość i zdolność widzenia wszystkich skarbów ukrytych w ziemi. Niebieski kwiat paproci zakwita raz w roku - właśnie w noc świętojańską, a znaleźć go może podobno tylko człowiek odważny i prawy. Z jednej strony kwiat paproci gwarantuje znalazcy szczęście, bogactwo oraz możliwość wpływania na uczucia innych, ale niestety z drugiej - jego samego prawdziwych uczuć pozbawia. Kwiat paproci jaki zakwitł na kilka godzin w Winnicy znalazły dwie mieszkanki gminy Połaniec, w nagrodę za co otrzymały z rąk Burmistrza – Jacka Tarnowskiego przechodnią Babę Połaniecką o nazwie Jaguś, aby przez cały rok przynosiła im bogactwo, dostatek i szczęście. Imprezę zakończyła zabawa taneczna trwająca do późnych godzin poprzedzona niesamowitym pokazem artystycznym w wykonaniu dziewcząt z Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu.
|
|
|
Tak to starym zwyczajem udało się połączyć w tę magiczną noc miłość i zabawę zamykając w kręgu taniec.
/Dominika Reichert/
Powrót do poprzedniej