Archiwum
Europa da się lubić...
2005-01-18 12:27Wcześniej na scenie połanieckiego domu kultury można było obejrzeć typowy dla południowych Włoch taniec tarantella, posłuchać znanych włoskich przebojów. Na wieczorze zatytułowanym "Europa da się lubić...", nie zabrakło też polskich akcentów w postaci tańca krakowiaka i kilku rodzimych piosenek.
- Połaniec utrzymuje stosunki partnerskie z Viggiano, bliźniaczym miastem na terenie
południowych Włoch. Podczas tego wieczoru mieliśmy okazję zapoznać się z kulturą i kuchnią włoską. Już w kwietniu w Połańcu pojawi się delegacja zaprzyjaźnionego z nami włoskiego Viggiano, a prawdopodobnie w sierpniu w naszym mieście odbędzie się międzynarodowy festiwal folklorystyczny – poinformował burmistrz Połańca dr Janusz Gil. Wieczoru polsko – włoski, który odbył się w połanieckim CKiSz, nie udało by się zorganizować bez pomocy finansowej huty szkła Tadeusza Wrześniaka w Grzybowie, starostwa powiatowego w Staszowie oraz Urzędu Miasta i Gminy w Połańcu. Natomiast program artystyczny przygotowali instruktorzy i podopieczni połanieckiego Centrum Kultury i Sztuki. Gościnnie wystąpił również zespół muzyczny "Kaprys".
Powrót do poprzedniej